Jesienny ślub w Werandzie
Choć przyjęło się uważać lato za najlepszy okres na ślub, to nie sposób zaprzeczyć, że inne pory roku z powodzeniem mogą z nim konkurować. Na szczególną uwagę zasługuje w tym kontekście jesień. Mieniąca się tysiącem barw, pachnąca rozgrzewającymi przyprawami i aromatycznymi grzybami… I choć poranki są już stosunkowo rześkie, a dzień coraz krótszy, coraz więcej par decyduje się na jesienny ślub. Co przemawia za takim wyborem? Jaki są plusy i minusy jesiennego wesela? Co zrobić, aby impreza okazała się sukcesem? Poniżej przedstawiamy zwięzły poradnik, który pomoże podjąć dobrą decyzję, rozwieje wszelkie wątpliwości i sprawi, że jesienne wesele będzie spełnieniem marzeń.
Rozważając jesienne wesele trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników składających się na specyfikę tej pory roku, czyli pogodę, miejsce, menu, stroje, kolory oraz dekoracje. I choć na pierwszy rzut oka może się to wydawać bardzo ogólne, to właśnie te kwestie będą w przeważającej mierze determinować charakter uroczystości. Jeśli chodzi o pogodę, to w idealnym świecie wesele będzie czerpało z wyobrażeń o złotej polskiej jesieni, gdzie wszystko mieni się ciepłymi barwami i skąpane jest w promieniach słońca. I jak pokazują doświadczenia ostatnich lat, jest to w dużej mierze słuszne, ponieważ o tej porze roku pogoda jest zwykle mniej kapryśna niż wiosną, a czasem nawet latem. Niestety jednak, zawsze trzeba brać pod uwagę mniej optymistyczny wariant i tak zorganizować imprezę, aby deszcz, szaruga i zimno nie wpłynęły na jej przebieg.
Kolejny punkt to miejsce, które powinno być rzecz jasna dopasowane do specyfiki pory roku. Dobrze aby dysponowało zamkniętą przestrzenią i ogrzewaniem na wypadek zimniejszych dni i nocy. Ponadto, jeżeli bierzemy pod uwagę wesele na zewnątrz, nie obędzie się bez zadaszenia, ogrzewaczy ogrodowych i ciepłych koców, które zapewnią gościom komfort. W przeciwnym razie, wielki dzień państwa młodych może im się kojarzyć z uporczywym przeziębieniem.
A menu? Jesienny jadłospis daje ogromne pole do popisu. W przeciwieństwie do lata nie musimy już unikać ciężkich, gorących dań, a lasy i ogrody dostarczą nam niemal nieograniczonych możliwości. Doskonale sprawdzą się gęste aromatyczne zupy, np. krem z dyni czy czosnkowa, cięższe dania główne na bazie mięsa i ryb oraz desery z sezonowych owoców. Ważne, aby wybierać potrawy czerpiące z produktów lokalnych, co będzie bardziej ekologiczne, ograniczy ślad węglowy i… w mniejszym stopniu wpłynie na zawartość naszych portfeli. Organizując wesele jesienią trzeba też pamietać o kilku ważnych kwestiach. Ze względu na aurę gościom należy zapewnić rozgrzewające napoje, a więc oprócz klasycznej kawy i herbaty warto postawić na aromatyczny grzany cydr, wino lub miód, bezalkoholowe napary i napoje owocowe na bazie jabłek, śliwek, cynamonu, kardamonu czy anyżu, kompot z gruszek, a także czekoladę na gorąco. Dobrze też, aby dania główne były nieco mocniej doprawione niż latem.
Wybierając strój na jesienne wesele trzeba pamietać, że choć ta pora roku potrafi być piękna, jest też zwykle nieco chłodniejsza, zwłaszcza wieczorami. Powinna to wziąć pod uwagę zwłaszcza panna młoda i zaopatrzyć się w ciepłą etolę, pelerynę bądź płaszczyk. Dodatkowo, wybierając suknię z trenem najlepiej postawić na wariant odpinany, co pozwoli uniknąć ciągnięcia materiału przez błoto czy kałuże. A materiały? Tutaj można niemal wszystko, ale warto podkreślić, że ta pora roku pozwala na sięgnięcie po nieco cieplejsze ekskluzywne tkaniny jak kaszmir czy jedwabne szale. Na wypadek niepogody dobrze jest zaopatrzyć się w parasol, jednak obecnie każdy salon mody ślubnej dysponuje wyborem eleganckich, stylowych modeli. Szczególną uwagę należy też zwrócić na buty. Oczywiście sandałki odpadają, podobnie jak delikatne, materiałowe czółenka, które mogłyby nie przetrwać zawirowań pogodowych. Krótko mówiąc, jesienna aura daje pannie młodej duże pole do popisu i pozwala zaprezentować kilka wariantów stroju, co bez wątpienia wiele kobiet potraktuje jako duży plus.
Kolejny temat to dekoracje, które powinny być rzecz jasna odzwierciedleniem panującej pory roku. Z powodzeniem można wykorzystać jesienne owoce i warzywa, a także kolorowe liście i jarzębinę. Pięknie będą się prezentować kosze wypełnione gruszkami, jabłkami i śliwkami, wydrążone dynie, szarfy, zasłony i pokrowce utrzymane w tonacji złota, miedzi, brązu i czerwieni. A skoro słońce zachodzi wcześniej, można rozważyć podbicie nastroju świecami. W tym miejscu warto też wspomnieć o upominkach dla gości. Jesienią doskonale sprawdzą się pierniki lub korzenne ciasteczka z datą ślubu i imionami młodej pary, czekoladowe liście klonu lub lukrowane jabłka.
Jesienna aura będzie też stanowiła wspaniałe tło dla sesji zdjęciowej i bez wątpienia zagwarantuje wszystkim piękne wspomnienia. W tym kontekście najlepiej sprawdzi się ślub za miastem, ponieważ pozwoli on w pełni wykorzystać potencjał jesieni i uwiecznić go na fotografiach. Szukając sali weselnej w okolicach Stargardu i Szczecina na pewno warto rozważyć kandydaturę restauracji Weranda. Położona nad jeziorem Miedwie, w otoczeniu pięknej przyrody zapewni idealne tło dla tego wyjątkowego dnia. Dodatkowym atutem tego miejsca jest wyjątkowa, bazująca na tradycji i lokalności, ale niepozbawiona nutki nowoczesności kuchnia oraz piękne, wypełnione antykami wnętrza. To, wraz z doświadczeniem personelu nie tylko gwarantuje sukces, ale też odciąży młodą parę w wielu kwestiach związanych z organizacją wydarzenia.
